Autor:

Edgar Sukiennik

Tytuł:

Postacie Sanktuarium Świętolipskiego w ciągu wieków

Warszawa 2021, ss. 232

Oprawa: twarda

ISBN 978-83-62793-42-6

Wymiary:

210×297 mm

Waga:

160 g

Info

Podanie o skazańcu rzeźbiącym figurkę jest niepotwierdzoną w źródłach legendą, niemniej jednak było ono bodźcem przyciągającym pielgrzymów do miejsca kultu maryjnego. Legendę spisał jako pierwszy w XVII w. ks. Piotr Althoff, rektor kolegium jezuickiego w Reszlu. W połowie tamtego stulecia dotarł do niej jego współbrat zakonny – o. Tomasz Clagius, który przytoczył ją w swoim monumentalnym zestawieniu cudów i łask otrzymanych przez pielgrzymów. U schyłku XV w. Święta Lipka była już popularnym miejscem pielgrzymkowym, a wokół lipy wzniesiono kaplicę. Sława tego miejsca przekroczyła granice Prus, o czym świadczy wypowiedź archidiakona pułtuskiego, który na posiedzeniu płockiej kapituły katedralnej w 1473 r. wspominał, że ludzie chodzą do Prus ad ymaginem Sancte Marie in Lipky (do wizerunku Najświętszej Maryi Panny na lipie).

Opis:

Idea przygotowania tej publikacji dojrzewała powoli. Na początku chyba nie do końca zdawano sobie sprawę, jaki kształt ma ona przybrać. Przewijała się idea stworzenia słownika świętolipskiego, w którym oprócz prezentacji w porządku alfabetycznym istotnych dla Świętej Lipki postaci, byłyby także hasła związane z różnymi zaistniałymi tu wydarzeniami oraz świętolipską architekturą, rzeźbą, malarstwem, duszpasterstwem itd. Wreszcie zarysowała się idea zaprezentowania panoramy stu postaci powiązanych z sanktuarium na pograniczu ziem, kultur i wyznań.

Popularne miejsca święte skrywają wiele intrygujących tajemnic, a ich początki zazwyczaj owiane są legendami, przekazywanymi z pokolenia na pokolenie. Relacje ustne lub pisemne służyły pogłębianiu wiary i zachęcaniu do pobożności wśród wierzących, a także przekonaniu niedowiarków. Nie inaczej było w przypadku kultu maryjnego w Świętej Lipce, którego powstanie i rozwój wiąże się z legendą o skazańcu osadzonym w lochach zamku krzyżackiego w Rastenburgu (dziś Kętrzyn). Mężczyzna był twórcą drewnianej figurki Matki Bożej, która ocaliła mu życie. Tradycja przekazywana ustnie przez okolicznych mieszkańców, a następnie rozpowszechniona za pomocą rejestru cudów i łask przez jezuitę Tomasza Clagiusa w połowie XVII w., stała się magnesem przyciągającym pielgrzymów do sanktuarium na historycznej granicy Warmii i Mazur.